Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu orzekł w ostatni czwartek, że prawo UE nie stoi na przeszkodzie w unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. Tak niejasne stwierdzenie od kilku dni pojawia się w mediach. O co właściwie chodzi? Co to oznacza dla „frankowiczów”? W jaki sposób klient może zaoszczędzić przy spłacanym kredycie? Wyjaśniamy:
Opisane orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości jest bardzo korzystne dla osób, które zaciągnęły kredyt w bankach i spłacają go w obcej walucie. Wyrok oznacza bowiem przede wszystkim możliwość zmniejszenia obecnego zadłużenia i spadku wysokości raty kredytu. Natomiast w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, w grę wchodzić może nawet unieważnienie umowy. Nie jest to oczywiście działanie jednostronne i pozostające bez odpowiedzi banku, gdyż wiązałoby się z koniecznością zwrotu świadczeń uzyskanych przez obie strony. Wówczas bank zobowiązany byłby do zwrotu dotychczasowych spłat, a także np. do zwolnienia hipoteki nieruchomości. Natomiast kredytobiorca zobowiązany byłby do zwrotu pieniędzy, które uzyskał.
Uzyskanie tego rodzaju korzyści przez kredytobiorcę nie jest jednak prostą sprawą. Wymaga m.in. dokładnego zbadania treści umowy oraz przeliczenia wysokości kredyty po jego „odwalutowaniu”. W pierwszej kolejności, aby stwierdzić czy jakiekolwiek roszczenia w ogóle kredytobiorcy przysługują, należy przeanalizować zapisy w niej zawarte. Analiza umowy powinna zostać przeprowadzona przede wszystkim pod kątem istnienia w niej niedozwolonych postanowień umownych.
Czym są niedozwolone postanowienia umowne?
To postanowienia, które po pierwsze nie zostały indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcą (w praktyce jednak żadna umowa zawierana z bankiem nie jest indywidualnie uzgadniana z klientem). Po drugie, kształtują prawa i obowiązki klienta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Postanowienia umowne uznane za niedozwolone prawomocnym wyrokiem sądu, są wpisywane do rejestru prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli któreś z postanowień znajdujących się w umowie, zawartej pomiędzy bankiem a kredytobiorcą, odpowiada treści postanowieniom wskazanym w tym rejestrze, takie postanowienia nie będą dla kredytobiorcy wiążące i mogą wpłynąć na ważność całej umowy.
W przeważającej ilości przypadków chodzi o klauzule przeliczeniowe, zgodnie z którymi przeliczenie waluty następuję wg tabeli kursu waluty obowiązującej w danym banku, na które klient nie ma żadnego wpływu. Tego rodzaju swobodne kształtowanie zobowiązań kredytobiorców są uznawane za niedozwolone.
Umowa zawarta z bankiem zawiera niedozwolone postanowienie umowne – co dalej?
Przede wszystkim wyjaśnić należy, iż kredytobiorca nie jest takimi postanowieniami związany. Jeżeli zatem analiza treści umowy zawartej z bankiem doprowadzi do ustalenia, iż znajdują się w niej niedozwolone postanowienia umowne, wówczas- w zależności od ich treści- kredytobiorca może żądać zwrotu nadpłaty powstałej na skutek stosowania przez bank niedozwolonych zapisów lub też uznania zawartej całej umowy za nieważną.
Sformułowanie roszczenia wobec Banku jest powiązane z rodzajem zaciągniętego kredytu. Na polskim rynku funkcjonują dwa rodzaje kredytów w obcych walutach: indeksowane i denominowane. W obu przypadkach oprocentowanie liczy się wg stóp procentowych obowiązujących w Szwajcarii lub w strefie euro. W przypadku kredytu denominowanego wysokość kredytu w walucie obcej ustalana jest w dniu przygotowania umowy kredytowej po kursie kupna z tego dnia, natomiast uruchomienie kredytu następuje również po kursie kupna, jednakże już z dnia uruchomienia. Natomiast kredyt indeksowany polega na przeliczeniu danej kwoty kredytu w PLN na walutę obcą w momencie uruchomienia kredytu.
W przypadku kredytu denominowanego, stwierdzenie istnienia w umowie klauzul niedozwolonych, spowoduje iż zawarta umowa kredytu stanie się nieważna od daty jej zawarcia. W takiej sytuacji kredytobiorca będzie zobowiązany do zwrotu pozostałej części kredytu, jednakże bank wówczas nie uzyska żadnych korzyści związanych z udzielonym kredytem, takich jak oprocentowanie, prowizje i inne opłaty. Natomiast w odniesieniu do kredytu indeksowanego, uznanie, iż umowa zawiera postanowienia niedozwolone może doprowadzić do tzw. odwalutowania kredytu, tzn. taki kredyt traktowany będzie jako kredyt zaciągnięty i spłacany w złotówkach. W związku z czym, bank będzie zobowiązany do zwrotu nadpłaty powstałej w związku zastosowaniem w umowie niedozwolonej klauzuli umownej.
Dotychczasową praktyką banków, w przypadku stwierdzenia nieważności postanowień umownych, było uzupełnianie ich treści wg ich uznania. Zgodnie z ostatnim wyrokiem TSUE, właśnie tego typu działanie zostało uznane za niedozwolone, co w praktyce umożliwia klientowi doprowadzenie do unieważnienia zawartej z bankiem umowy.
Czy można dochodzić roszczeń wobec banku w przypadku spłaty kredytu?
Przy powyższych rozważaniach należy mieć na uwadze, iż w przypadku unieważnienia umowy kredytu, bank co prawda będzie zobowiązany zwrócić wszystkie pobrane z tytułu zawartej umowy opłaty, jednakże należy pamiętać również, iż kredytobiorca będzie zobowiązany do zwrotu otrzymanego kredytu. Pojawia się więc pytanie czy istnieje możliwość dochodzenia zwrotu opłat od banku w sytuacji, gdy kredyt już został spłacony. Fakt wykonania umowy, w tym przypadku spłacenia kredytu, nie wpływa na możliwość uznania jej za nieważną. Zatem odpowiedź na ostatnie pytanie będzie twierdząca. Jednak nawet w sytuacji wykonania umowy i późniejszego jej unieważnienia, należy mieć też na względzie możliwość dochodzenia roszczeń zwrotnych wobec klienta za czas korzystania przez niego z kapitału będącego przedmiotem umowy kredytu.
Jak wynika z powyższego, ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, z uwagi na wskazaną możliwość unieważniania umów kredytu najprawdopodobniej ułatwi klientom dochodzenie roszczeń od banków. Należy jednak mieć też na względzie, iż w przypadku postępowań sądowych, banki w celu obrony swoich interesów również będą próbowały formułować różnego rodzaju roszczenia wobec skarżących zapisy klientów. Z uwagi na zaprezentowaną wielość możliwości, a także niejednoznaczność wybranej ścieżki postępowania, która uzależniona jest od szeregu zmiennych, decydując się na postępowanie sądowe przeciwko bankowi, warto rozważyć skorzystanie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który będzie reprezentować interesy kredytobiorcy przed sądem.
Słowa kluczowe: unieważnienie kredytu we frankach, prawnik od franków, adwokat kredyt we frankach łódź, radca prawny od franków, kancelaria frankowa łódź