Użytkownicy Internetu, często dość naiwnie myśląc, że w sieci są anonimowi, wypisują obraźliwe komentarze pod adresem różnych osób, nie zdając sobie sprawy, że mogą być za takie działania pociągnięci do odpowiedzialności – zarówno karnej, jak i cywilnej. Do naszej Kancelarii adwokackiej w Łodzi zgłasza się wielu klientów, którzy zaniepokojeni faktem zamieszczenia przez kogoś obelżywego komentarza pod swoim adresem, chcą dochodzić ochrony swoich praw i zadośćuczynienia za doznaną z tego powodu krzywdę, w czym skutecznie im pomagamy. Cieszymy się, że coraz więcej osób nie bagatelizuje tego tematu i pomimo wielu wątpliwości, decyduje się skorzystać z pomocy prawnika. Niestety hejterów w Internecie nadal jest sporo, dlatego w dzisiejszym wpisie odpowiemy na pytanie, w jaki sposób skutecznie walczyć z hejtem w Internecie na gruncie prawa cywilnego, czyli jak chronić swoje dobra osobiste i dochodzić zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną z tego powodu krzywdę.
Na początku należy wskazać, że obraźliwe, bezpodstawne komentarze na temat danej osoby naruszają jej dobro osobiste w postaci dobrego imienia, które utożsamiane jest z renomą, pozytywną opinią innych ludzi oraz szacunkiem, jakim cieszy się ta osoba w swoim środowisku. Art. 24 kodeksu cywilnego gwarantuje, że w razie zagrożenia dobra osobistego cudzym działaniem, można żądać zaniechania takiego działania, a w razie stwierdzenia naruszenia dobra osobistego, poszkodowany może domagać się, aby naruszyciel dopełnił czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożył oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie poszkodowany może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Możliwe jest też dochodzenie przez poszkodowanego odszkodowania, gdy wskutek naruszenia dóbr osobistych została wyrządzona szkoda majątkowa.
Uwaga! W tym miejscu warto wspomnieć o przedawnieniu roszczeń za naruszenie dóbr osobistych. Najprościej rzecz ujmując, przedawnienie to termin, po którym nie można pociągnąć sprawcy do odpowiedzialności. Art. 24 k. c. wymienia roszczenia, z jakich może skorzystać poszkodowany:
- Roszczenie o zaniechanie działania naruszającego dobra osobistego oraz roszczenie o dopełnienie czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia są roszczeniami niemajątkowymi, czyli nie ulegają przedawnieniu. Oznacza to, że niezależnie od tego, ile czasu minęło od naruszenia, poszkodowany zawsze może wystąpić z roszczeniem o usunięcie postu czy komentarza, w którym zostały naruszone jego dobra osobiste, lub o opublikowanie przeprosin. Przedawnienie pozostałych roszczeń, które są roszczeniami majątkowymi, nie wyłącza możliwości skutecznego skorzystania z roszczeń niemajątkowych;
- Roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne i roszczenie o odszkodowanie to roszczenia majątkowe i ulegają przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jeżeli zatem dowiedzieliśmy się o szkodzie i znamy osobę, która naruszyła dobra osobiste – wówczas mamy trzy lata na dochodzenie swoich roszczeń majątkowych. Problem powstaje przy naruszeniach dóbr osobistych w Internecie, kiedy o szkodzie dowiadujemy się zazwyczaj od razu, ale nie od razu znamy personalia sprawcy. Orzecznictwo przyjęło korzystny dla poszkodowanego pogląd, iż w tym przypadku bieg trzyletniego terminu rozpoczyna się w momencie dowiedzenia się o osobie sprawcy, a nie dowiedzenia się o szkodzie.
HEJT W INTERNECIE - OD CZEGO ZACZĄĆ?
Na samym początku warto wezwać administratora portalu, na którym obraźliwy komentarz został zamieszczony, do jego usunięcia. Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie nakłada obowiązku na administratora portalu, aby weryfikował wszystkie zamieszczane na swojej stronie komentarze. Zobowiązuje go jednak do tego, aby po wezwaniu usunął bezprawne komentarze, ponieważ w razie odmowy, będzie odpowiadał na naruszenie dobra osobistego.
Następnym krokiem wcale nie musi być wstępowanie na drogę sądową. Jeżeli znamy dane osoby, która obraziła nas w Internecie (imię, nazwisko, adres zamieszkania), to możemy spróbować polubownie zakończyć spór i wezwać ją do zapłaty określonej przez nas sumy pieniężnej w wyznaczonym terminie. Jeżeli nie przyniesie to oczekiwanych przez nas skutków, należy skierować sprawę na drogę sądową i wnieść pozew o ochronę dóbr osobistych z żądaniem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Co w przypadku jeśli nie znamy danych osoby która nas obraża? Wtedy sytuacja jest bardziej skomplikowana ale nie oznacza to, że takiej osoby nie można pociągnąć do odpowiedzialności. Zachęcamy w takich sytuacjach do kontaktu z naszą kancelarią adwokacką, która specjalizuje się w sprawach dotyczących ochrony dóbr osobistych i możemy pochwalić się wieloma sprawami, w których ustaliliśmy dane hejterów.
WYSOKOŚĆ ZADOŚĆUCZYENIENIA ZA HEJT W INTERNECIE
W przypadku gdy ktoś padł ofiarą hejtu internetowego przysługuje mu odszkodowanie, czyli zrekompensowanie doznanej szkody. Przykładem takiej szkody może być w przypadku przedsiębiorców utrata klientów. W przypadku gdy nie ma materialnych szkód w grę wchodzi zadośćuczynienie. Istotą zadośćuczynienia jest zrekompensowanie krzywdy jaka powstała na skutek naruszenia. Przy określaniu jego wysokości, sąd będzie musiał dokonać przełożenia odczuć psychicznych na kwotę pieniężną, co nie należy do najprostszych zadań. Wskazując wysokość zadośćuczynienia za hejt w internecie, sąd będzie brał pod uwagę szereg obiektywnych okoliczności, takich jak charakter naruszenia, odwracalność skutków naruszenia, czy czas jego trwania. Finalnie należy podkreślić, że zadośćuczynienie mające wynagrodzić doznaną krzywdę powinno uwzględniać wszystkie jej aspekty w odniesieniu indywidualnym do konkretnego poszkodowanego (wyrok SN z dnia 6 lutego 2015 r., II CSK 334/14). Ponadto Sąd Najwyższy wskazuje, że zadośćuczynienie nie powinno być jedynie symboliczne, powinno mieć dla poszkodowanego wymierną odczuwalną wartość majątkową (wyrok SN z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LEX nr 153254). Dlatego bardzo ważne jest sformułowanie poprawnego i wyczerpującego pozwu, aby wysokość zasądzonego zadośćuczynienia była dla poszkodowanego jak najkorzystniejsza. W tym celu zachęcamy do kontaktu telefonicznego bądź mailowego z naszą Kancelarią adwokacką w Łodzi.
Eliza Trzewicarz, studentka prawa na WPiA UŁ w Łodzi, praktykant w kancelarii adwokackiej adwokata Sebastiana Głogowskiego oraz adwokata Piotra Majewskiego w Łodzi.
Słowa kluczowe: hejt w internecie, odszkodowanie za hejt, zadośćuczynienie za hejt, adwokat hejt, adwokat łódź, adwokat naruszenie dóbr osobistych